TROPICIELE
Alternatywna komunikacja- zajęcia z Panią Renatą
Grupa Tropiciele wzięła udział w konkursie plastycznym organizowanym przez Zieleń Miejska m.st Warszawy
pt " Skarby w ogródku"
Naszym zadaniem było stworzenie makiety z materiałów recyklingowych przedstawiających zielona przestrzeń wokół naszego przedszkola. My wyobrażaliśmy sobie że będzie to strefa wypoczynku, relaksu w zgodzie z naturą, pobudzająca nasze zmysły. Będzie tam szklarnia z warzywami, drzewa owocowe, kwietniki, miejsce do leżenia- hamak, do siedzenia- liczne ławki i ławeczki. To miejsce ciszy i spokoju, będziemy słyszeli tu śpiew ptaków, owadów i dźwięk szumiącej fontanny która jest ozdobą naszego wymarzonego ogrodu.
Bierzemy udział w konkursie plastycznym pt "Jesienią" inspirowany wierszem o tym samym tytule autorstwa Danuty Wawiłow. Gratulujemy Ani, Oli i Alicji za wykonanie przepięknych prac, trzymamy kciuki i czekamy na wynik konkursowe
Zajęcia kulinarne
1PRZEDSZKOLNA OLIMPIADA
"Tropiciele na Wawerskim turnieju piłkarskim"
Ach co to były za rozgrywki..... "KS Zwar" zorganizował turniej dla przedszkolaków z Wawra, przyjechało 15 drużyn, każda reprezentowała inny kraj, My byliśmy Hiszpanią. Kibice, głośny doping przy muzyce zagrzewał nas do boju. Zajęliśmy 8 miejsce, cieszymy się z tego wyniku bo to pierwsza nasza drużynowa olimpiada. Davyd, Kuba, Maciek P, Maciek S, Adam, Olaf, Kacper, Leonardo, Sheila, Zosia dawali z siebie wszystko Brawo kochani! Reszta naszych Tropicieli zagrzewała ich do walki. To był dzień pełen emocji. Z medalami z uśmiechem na buzi wróciliśmy do przedszkola.23WIZYTA U ALPAK
27 września Tropiciele i Odkrywcy wyruszyli na piesza wycieczkę do niezwykłego miejsca znajdującego się w lesie....
Były tam "Wawerskie Alpaki"- przyjazne i łagodne zwierzęta, przebywanie w ich otoczeniu sprawiło nam dużo radości, uśmiechu na twarzach. Mogliśmy je głaskać, karmić ale wcześniej pilnie wysłuchaliśmy kilku zasad jak należy zachować się w ich otoczeniu. Oprócz alpak podziwialiśmy również kolorowe bażanty, przepiórki, pawie, gołębie i ogromne króliki. Wizyta w takim miejscu dobrze wpłynęła na nasze samopoczucie, była to lekcja empatii, wyciszenia i opiekuńczości.9WYCIECZKA DO PIEKARNI
4 września dzięki uprzejmości dziadka naszego kolegi z grupy Karola mogliśmy zwiedzić jego miejsce pracy. Była to "Piekarnia, Cukiernia Grzybki" znajdująca się na ulicy Malowniczej.
Oprócz warsztatów kulinarnych zobaczyliśmy cała wielka halę produkcyjną a w niej pracujących tam piekarzy. Poznaliśmy historię tego zakładu oraz skąd wzięła się nazwa "Grzybki". Do woli kosztowaliśmy przepyszne buły i bułeczki oraz pod kierunkiem prawdziwego piekarza sami robiliśmy wypieki. Każdy z nas skomponował pizzę, która potem z apetytem zjedliśmy . To była nie zapomniana, kulinarna przygoda pobudzająca niemal wszystkie nasze zmysły.
Dziękujemy51